„Dobrze widzi się tylko sercem. Najważniejsze jest niewidoczne dla oczu.” Te słowa pochodzące z książki „Mały Książę” Antoine’a de Saint-Exupéry’ego znakomicie pasują do ewangelii o Zwiastowaniu, która wprowadza nas dzisiaj w tajemnicę Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny.
+Veni Sancte Spiritus! 2 nd Adwentu rok A
Łk 1,26-38 8 grudnia 2019
Bracia i Siostry w Chrystusie!
Opowieść o zwiastowaniu Maryi Dziewicy jest słowną ilustracją niewidzialnych faktów. Można wyróżnić przynajmniej trzy z życia Panny Świętej, które wiążą się z Jej tożsamością. Pierwszym jest ten, który opisują słowa Archanioła Gabriela Pełna łaski (Łk 1,28). Drugim jest Boże macierzyństwo Niepokalanej, które oddają słowa poczniesz i porodzisz Syna (…), [który] będzie nazwany Synem Najwyższego (Łk 1, 31-32). Trzeci wreszcie niewidzialny fakt z życia Maryi to poczęcie bez udziału mężczyzny i zachowanie przez Nią dziewictwa mimo macierzyństwa, co wyrażają słowa Duch Święty zstąpi na Ciebie i moc Najwyższego osłoni Cię (Łk 1, 35). Te trzy fakty z życia Maryi są równocześnie potrójnym przekroczeniem praw natury w sposób absolutnie niepojęty. Zatrzymajmy się na pierwszym z maryjnych faktów. NIEPOKALANIE POCZĘTA.
Maryja jest napełniona darem Boga od samego początku swego istnienia. Nie ma w Niej deficytu czyli niedopełnienia łaski. Jest jak przejrzysty wazon po brzegi wypełniony krystalicznie czystą wodą. Wynika to z upodobania Boga w swoim Stworzeniu, który zechciał tę wspaniałą Izraelitkę z małej galilejskiej osady uczynić wolną od grzechu pierworodnego i zdolną do niepojętej miłości. Bóg uczynił Ją wolną od wszelkiego grzechu ze względu na odkupienie ludzi, jakiego dokona Jej Syn. Papież Pius IX ogłosił to jako dogmat w 1854 roku:
Najświętsza Maryja Dziewica od pierwszej chwili swego poczęcia, przez łaskę i szczególny przywilej Boga wszechmogącego, na mocy przewidzianych zasług Jezusa Chrystusa, Zbawiciela rodzaju ludzkiego, została zachowana nienaruszona od wszelkiej zmazy grzechu pierworodnego (KKK 491).
Ktoś powie: Czy Maryi nie było łatwiej? Czy może Bóg nie odebrał Maryi wolności i nie skazał Jej przez Niepokalane Poczęcie na jakiś automatyzm w dziele odkupienia? Maryja jest w pełni wolna i zdolna do miłości posłusznej. Szczególnie św. Ireneusz ukazuje ten wymiar wolności Panny Świętej: będąc posłuszną, stała się przyczyną zbawienia zarówno dla siebie, jak i dla całego rodzaju ludzkiego. Starożytni pisarze chrześcijańscy bardzo chętnie zestawiają Maryję Pannę z biblijną Ewą: Węzeł splątany przez nieposłuszeństwo Ewy rozwiązany został przez posłuszeństwo Maryi; co związała przez niewierność dziewica Ewa, to dziewica Maryja rozwiązała przez wiarę (KKK 494).
Trudno powiedzieć czy nie można zobaczyć anioła. Dzieci w Fatimie w roku 1916 (na rok przed zjawieniami Maryi) z rąk anioła otrzymały przecież Komunię świętą. Można wszakże rozeznać jego głos jako echo woli Boga. Niepokalane Poczęcie Panny Świętej wskazuje na radykalną wolę Boga, by uratować stworzenie przed koniecznością sprawiedliwej kary za grzechy. Łaska jest darem Boga. Grzech unicestwieniem daru Bożego. Maryja umiała przyjąć ten dar dla siebie i dla nas. Dzisiaj, gdy dają się słyszeć głosy niektórych hierarchów Kościoła o potrzebie akceptacji dla antykoncepcji czy nawet dezorientacji homoseksualnej trzeba nam wrócić do pojęcia łaski i grzechu. O Maryjo bez grzechu poczęta, módl się za nami!