Słuchajcie mnie wszyscy i zrozumiejcie

O co chodziło Panu Bogu, gdy dał ludziom nakazy i zakazy? W ogóle, czemu ma służyć prawo? Starożytni filozofowie, nie odwołując się do Boga mówili na temat prawa różne rzeczy: Cyceron twierdził, że musimy być niewolnikami praw, abyśmy byli wolni. Seneka uważał, że niektórych postępków nie zabrania prawo, ale wstyd. Publiliusz Syrus uznawał, iż nawet tam, gdzie nie działa prawo, pozostaje jeszcze sumienie. Dlaczego prawo jest tak potrzebne? […]

Duch daje życie

 

 

Mediolan. Rok 384. Ludzie słuchają jego słów i otwierają usta z zachwytu: Jaka składna wypowiedź? Co za bogate słownictwo? Jakie ciekawe historie, logiczne i wciągające. Aż się chce słuchać! Augustyn z Hippony właśnie przybył do północnej Italii i podbija serca ludzi popisami oratorskimi, gdy mówi o poszukiwaniu prawdy. Nie mówi, jakoby ją znalazł, ale że warto szukać. Gdy Augustyn przysłuchuje się nauczaniu św. Ambrożego, biskupa jego zachwyt swoim słowem, pryska. Jego serce żywiej bije, bo dociera do niego, że to Biskup mówi prawdę. Ona nie musi być ładna, ona obroni się mocą wierności właściwego używania rozumu. Augustyn bierze Biblię i czyta w liście do Rzymian: ”Żyjmy przyzwoicie jak w jasny dzień: nie w hulankach i pijatykach, nie w rozpuście i wyuzdaniu, nie w kłótni i zazdrości, ale przyobleczcie się w Pana Jezusa Chrystusa i nie troszczcie się zbytnio o ciało, dogadzając żądzom” (Rz 13, 13-14). Odkrywa, że Bóg chrześcijan, Bóg jedyny w Trójcy Osób jest prawdą. […]

Ja jestem chlebem

Jakiś czas temu pewna pani imieniem Katarzyna podzieliła się ze mną swoim świadectwem wiary. Mówiła: „Miałam pęknięcie pnia mózgu. Lekarze, dawali mi 1% szans na przeżycie. Słyszałam ich wyraźnie, choć nie mogłam nic powiedzieć. I wtedy powiedziałam do Pana Boga: niech się stanie jak chcesz, mówię OK. Poczułam wtedy tak wielką błogość, jak nigdy w Read more about Ja jestem chlebem[…]

Chlebem, który ja dam, jest moje ciało za życie świata

Słońce od księżyca nie trudno odróżnić. Śnieg od wody również. Trzeba wszakże pamiętać, że słońce topi śnieg i powstaje woda. Krótko mówiąc, wszystko przemija. Człowiek również może się zmienić. I to co nosi w sobie słonecznego, może stać się w nim księżycowym mrokiem. Albo to, co w nim jest piękne jak krystaliczna woda może obrócić się w błoto. Bardzo wiele zależy od tego, co jest jego pokarmem, a konkretnie czym odżywia się jego duch. […]

Zabiegajcie o pokarm, który trwa na życie wieczne

 

Trzeba pokonać 272 stopnie, aby wejść na wieżę kościoła Mariackiego w Krakowie, która liczy sobie 81 metrów wysokości. Co godzinę płynie z niej na cztery strony świata hejnał. Jest to pamiątka alarmu, który – jak podaje legenda – wybrzmiał, gdy nasze stołeczne wówczas miasto atakowali mongolscy najeźdźcy. Ta gra trąbki sygnalizacyjnej wpisała się na trwałe w koloryt Krakowa, ale też stała się znana każdemu Polakowi, który posiada choćby niewielki zasób wiedzy o losach naszej Ojczyzny. Gwałtownie przerwany sygnał powinien nam zawsze dawać do myślenia, że wolność można stracić. […]