Stan gotowości

 

Mówią nam bracia żyjący na Czarnym Lądzie No hurry in Africa. Patrzą na nas, przybyszów z północnej półkuli ziemskiej ze współczuciem, iż ciągle się spieszymy. Mówią ciekawe stwierdzenie: wy macie zegarki, a my mamy czas. Wszakże my i oni niezależnie od podejścia do czasu wiemy, że czas należy do Boga. Różnimy się w sposobie przyjmowania tego niepojętego daru. […]

Trzymać i puścić

 

Dostatnio ubrany mężczyzna wpadł do fontanny. Podnosił się cały mokry i ciągle przewracał na śliskim podłożu. Tym bardziej nie mógł stamtąd wyjść. Ludzie wołali: – Pan da rękę! Panie, chwyć się pan mojej ręki! – Ale on nie chciał nikomu dać ręki. Wreszcie ktoś powiedział: – Panie, weź pan moją rękę! O dziwo, mężczyzna spojrzał i wyciągnął ramię. Zaraz znalazł się poza fontanną. W czym był problem? Wyciągnięty z fontanny bogaty pan przyzwyczaił się do brania, a nie do dawania. […]

Lampa i oliwa

 

Z jaką lampą przyszedłem dzisiaj do kościoła? Nie chodzi o sprzęt elektryczny przyniesiony ze sobą. Rzecz dotyczy wiary i modlitwy, a konkretniej mojego sposobu szukania i znajdywania Boga. Może lampa mojej wiary nieduża, ale dzielnie oświecająca kroki moich codziennych wyborów, zgodnych z wolą Bożą? Może wyobijana wątpliwościami, ale ciągle święcąca zaufaniem? Każdy z nas jest jak panna z dzisiejszej przypowieści. Pytanie czy z tej grupy rozsądnych czy tych, którym rozsądku zabrakło. […]