Czego pragnęli Mędrcy ze Wschodu, gdy ujrzawszy gwiazdę podjęli wędrówkę do Betlejem?
+Veni Sancte Spiritus! Objawienie Pańskie Środa, 6.01.2021
Mt 2,1-12
Bracia i Siostry w Chrystusie!
Zacznę od pewnej opowieści. Pewnego dnia profesor uniwersytecki postanowił sprowokować swoich uczniów. Postawił pytanie: Czy Bóg stworzył wszystko, co istnieje?
Jakiś student szybko powiedział: Tak, stworzył. – Wszystko? Student potwierdził: Tak wszystko. Wykładowca stwierdził: W takim razie Bóg stworzył także zło, ponieważ zło istnieje! Student nie znalazł odpowiedzi i zamilkł. Profesor był zachwycony myśląc, że po raz kolejny udowodnił, że wiara jest mitem.
Niespodziewanie inny student zgłosił się i zapytał: Mogę zadać panu, Profesorze, pytanie? – Ależ proszę! –Czy zimno istnieje? Ależ oczywiście, czy nigdy nie czułeś zimna? –W rzeczywistości, proszę pana, zimno nie istnieje. Według badań fizycznych, zimno jest tylko całkowitym brakiem ciepła. Bez ciepła przedmioty są obojętne, niezdolne do reakcji. W rzeczywistości zimno nie istnieje. Stworzyliśmy termin zimno, aby wyjaśnić brak ciepła. Profesorze, zadam inne pytanie: Czy istnieje ciemność? – Istnieje – odparł profesor – Myli się pan. Ciemność jest całkowitym brakiem światła. Można badać światło i jasność, ale nie ciemność. Słowo ciemność stworzyliśmy, aby wyjaśnić całkowity brak światła.
Na koniec student zapytał: Profesorze, a zło, czy zło istnieje? Bóg nie stworzył zła. Zło jest nieobecnością Boga w ludzkich sercach. Jest brakiem miłości, człowieczeństwa i wiary. Miłość i wiara są jak ciepło i światło. One istnieją, ich brak prowadzi do zła. Tym razem profesor milczał. Nazwisko studenta brzmiało: Albert Einstein.
Mądrość, wiara i miłość kierowała trzema Mędrcami ze Wschodu, gdy wyruszyli w daleką podróż. Gdy dotarli do groty betlejemskiej upadli na kolana i oddali pokłon Dziecięciu. Pada się na kolana i na twarz jedynie przed Najwyższym Majestatem króla. Oni wiedzieli, że to nie jest zwykły Król Żydowski, ale Król nad Królami, Syn Boga Żywego. Poza darem swego hołdu oddali trzy materialne dary: złoto, które symbolizowało władzę królewską, kadzidło, które symbolicznie wyrażało najczystsze uwielbienie ale i przebłaganie oraz mirrę, która symbolicznie zapowiadała mękę Chrystusa Pana. Te dary mają charakter misteryjny; mędrcy głosili przez swe mistyczne dary prawdę o Tym, któremu się pokłonili: złotem obwołali Jezusa Królem, przez kadzidło odkryli w Nim Boga, mirą oznajmili jego podległość śmierci.
Czego potrzebował tamten świat? Co było wielką tęsknotą ludzi za czasów Jezusa? Za czym tęsknili Mędrcy? Można to sprowadzić do trzech podstawowych pragnień:
Pierwszym jest mądrość, czyli prawda o świecie stworzonym i Stwórcy.
Drugim jest miłość, czyli relacja synowska stworzenia do Stwórcy.
Trzecie pragnienie jest następstwem dwu pierwszych, a ma na imię: „Pokój” i jest skutkiem życia w mądrości i miłości.
Dziś znajdujemy to w Dzieciątku Jezus, przy boku Maryi, pod opieką Józefa…
Św. Leon Wielki powie: „Niech w osobach trzech mędrców wszystkie narody oddają pokłon Stwórcy wszechświata. I nie tylko Judea, ale cała ziemia niech pozna Boga (…). Poznawszy więc tajemnice Bożej łaskawości, w weselu ducha uczcijmy ten dzień powołania pogan, a więc i zaczątków naszej wiary”.
Czego potrzebował tamten świat? Czego ja i ty potrzebujemy?