Ojcze, uświęć mnie w prawdzie!+Veni Sancte Spiritus!
J 17, 11b-19 27 maja 2020
W czasie ostatniej wieczerzy Jezus podniósłszy oczy ku niebu modlił się tymi słowami: „Ojcze Święty, zachowaj ich w Twoim imieniu, które Mi dałeś, aby tak jak My stanowili jedno. (12) Dopóki z nimi byłem, zachowywałem ich w Twoim imieniu, które Mi dałeś, i ustrzegłem ich, a nikt z nich nie zginął z wyjątkiem syna zatracenia, aby się spełniło Pismo (13) Ale teraz idę do Ciebie i tak mówię, będąc jeszcze na świecie, aby moją radość mieli w sobie w całej pełni. (14) Ja im przekazałem Twoje słowo, a świat ich znienawidził za to, że nie są ze świata, jak i Ja nie jestem ze świata. (15) Nie proszę, abyś ich zabrał ze świata, ale byś ich ustrzegł od złego. (16) Oni nie są ze świata, jak i Ja nie jestem ze świata. (17) Uświęć ich w prawdzie. Słowo Twoje jest prawdą. (18) Jak Ty Mnie posłałeś na świat, tak i Ja ich na świat posłałem. (19) A za nich Ja poświęcam w ofierze samego siebie, aby i oni byli uświęceni w prawdzie”.
Przychodzę na nowo do wieczernika, gdzie Jezus wieńczy swoje słowa do uczniów modlitwą do Ojca. Zbawiciel prosi za nimi. Kocha ich, zależy Mu na nich, pragnie ich jedności i ocalenia na życie wieczne. Chcę się znaleźć blisko Jezusa, aby słyszeć te słowa.
1. „Ojcze Święty, zachowaj ich w Twoim imieniu, które Mi dałeś, aby tak jak My stanowili jedno”. Pragnienie Jezusa jest wielkie: ludzie zjednoczeni w miłości. Wzorzec jedności stanowi więź Ojca z Synem. Dlatego ta modlitwa, odkrywająca po raz kolejny, że Jezus nie jest prorokiem jak inni, nie jest zwykłym, choć wybranym człowiekiem. Jest Synem Boga, wsłuchanym w Ojca. Uwielbię Boga, że chce nas ludzi jednoczyć miłością.
2. 12) „Dopóki z nimi byłem, zachowywałem ich w Twoim imieniu, które Mi dałeś, i ustrzegłem ich, a nikt z nich nie zginął z wyjątkiem syna zatracenia, aby się spełniło Pismo”. Jezus wypowiada słowa tak, jakby już opuścił świat, a przecież jeszcze ciągle jest z apostołami w wieczerniku na początku obchodów święta Paschy. Imię Boga, którym posługuje się Zbawca wyraża istotę miłości. Bóg jest miłością. Jezus jest jej znakiem, nauczycielem i świadkiem. Można powiedzieć, że jest równocześnie i przyczyną i przejawem miłości. Dzięki niej uczniowie są ocaleni przed zachłannością i fałszem egoizmu.
Pomyślę, jak staram się oczyszczać moją codzienną motywację w budowaniu jedności z innymi. Czym staram się kierować w odniesieniu do ludzi, z którymi żyję na co dzień? Gdzie zauważam u siebie pęknięcia jedności z tymi osobami? Gdzie dostrzegam przyczynę?
Smutno brzmią słowa Jezusa o synu zatracenia. Nie ma żadnej winy Jezusa w samodzielnej decyzji ucznia o zdradzie. Przeproszę Jezusa za chwile, w których straciłem zaufanie do Jego bliskości i wybierałem wbrew Niemu.
3. (15) „Nie proszę, abyś ich zabrał ze świata, ale byś ich ustrzegł od złego… (17) Uświęć ich w prawdzie. Słowo Twoje jest prawdą”. Życie w prawdzie jest trudne, ale uświęca. Codziennie środki społecznego przekazu przekrzykują się, aby nadać wydarzenia różne znaczenia, najczęściej zgodne ze światopoglądem oraz ideologią życiową właściciela mediów. Tylko Pismo Święte jest źródłem, które oczyszcza z iluzji, czym jest miłość, sprawiedliwość, nadzieja.
Ojcze, uświęć mnie w prawdzie!