Są ostatni, którzy będą pierwszymi

Ani otwarte, ani zamknięte, ale ciasne, czyli wymagające czujności: wejście do nieba. Jest w naszym zasięgu, bo Jezus otworzył drzwi do Ogrodu Eden, zatrzaśnięte przez grzech pierworodny. Zbawienie zostało nam dane w Osobie i Wydarzeniu zbawczym Jezusa, w Jego Wcieleniu i Odkupieniu. Jest darem, nie jest przymusem. Jest wyrazem największej Bożej miłości, która szanuje wszakże naszą wolność i można je odrzucić.

+Veni Sancte Spiritus! 21 niedziela C 21 sierpnia 2022

Iz 66,18-21; Ps 117; Hbr 12,5-7.11-13; Łk 13,22-30

Bracia i Siostry w Chrystusie!

Słowo Boże pokazuje nam dzisiaj uniwersalizm łaski Bożej. Wszyscy jesteśmy dziećmi Ojca niebieskiego. Bogu zależy na każdym. Dlatego zbawienie wieczne jest dostępne dla wszystkich. Nie tylko dla żydów czy dla chrześcijan. Zbawienie jest w zasięgu, muzułmanów, a nawet ludzi innej wiary niż ta w jednego Boga.

W księdze Izajasza Duch Święty mówi do ludu, iż Bóg nie zna granic. Wizja ludu zgromadzonego z rozproszenia w Jerozolimie, by oddać tutaj cześć Bogu wskazuje na liczne narody pogańskie, które się tam pojawią. Z całego znanego ówcześnie świata przybędą ludzie. Ten geograficzny zasięg określają Tarszisz czyli Tartessus w Hiszpanii, Pul i Lud to z kolei miasta w Afryce, Tubal oznacza miasto w Kaukazie, Jawan leży na wybrzeżu Morza Jońskiego Azji Mniejszej. Wysłannicy Boga obiegli tamten świat, aby ogłosić chwałę Boga i zebrać Jego dzieci. Spośród pogan Bóg wybierze kapłanów. Wszyscy są przez Niego ukochani.

Najkrótszy psalm – Ps 117, jednym zdaniem zachęca wszystkie ludu do chwalenia Boga.

W liście do Hebrajczyków wskazana zostanie Boża pedagogia do podejmowania właściwych wyborów. Często użycie słowa paideia, które przetłumaczono jako „karcenie” oznacza „wychowanie’, czyli trening fizyczny, intelektualny i duchowy, edukację, a sam wyraz chłosta”, (w org. Mastigo) oznacza dyscyplinowanie, przywołanie do porządku, karcenie. Mówi słowo: „Jakiż to bowiem syn, którego by ojciec nie karcił?” Warto zaznaczyć, że w starożytności ojcem określano mężczyznę, który wychowywał dziecko na odpowiedzialnego człowieka, a nie tego, kto je spłodził.

Jezus otwiera nam oczy na możliwość potępienia. Wypowiada porównanie o Panu domu, który nie wpuści do niego tych, którzy „dopuszczają się niesprawiedliwości”. Dla wielu słowo Pańskie może być jak przysłowiowy „zimny prysznic”… Jak to możliwe, że mogę się potępić, czyli znaleźć się w piekle? Ja? Taki pobożny, rozmodlony? Piekło jest duchową przestrzenią „płaczu i zgrzytania zębów”. Ten trudny do wyobrażenia stan cierpienia człowiek może sprowadzić na siebie, jeśli z Bogiem żyje tylko w formalnej przynależności, bez osobistego wysiłku zerwania z grzechem i przyjęcia Jego łaski. Nie wystarczy taka współczesna herezja dobroludzizmu – postawa mówiąca, że każdy będzie zbawiony, jeśli jest dobrym człowiekiem. Dobrym możemy być tylko, o ile świadomie i osobiście wybieramy Boga, objawionego w Jezusie z Nazaretu, prawdziwym Bogu i Człowieku, którego uznajemy za jedynego Odkupiciela. Przez Jego Krzyż i Zmartwychwstanie ludzie wszystkich pokoleń, ludów i języków mogą być zbawieni. Kto nie poznał osobiście Jezusa, z różnych przyczyn, ale żyje w swoim sumieniu wiernie i zgodnie z rozpoznawaną przez nie prawdą, jest zanurzony w Misterium Paschalnym. Tylko relacja z Bogiem w swoim sumieniu jest uchyleniem drzwi do zbawienia wiecznego. Nie pieniądze, nie sława, nie wiedza, nie dobre uczynki.

Można leczyć ciało i udawać, że nie interesuje nas dusza. Św. Józef Moscati, lekarz z Neapolu (+1927), jako jedyny postawił trafną diagnozę swemu rodakowi, światowej sławy tenorowi Enrico Caruso, iż jego krwotok spowodowany jest ropieniem pod przeponą. Moscati nie lękał się powiedzieć Caruso: „Konsultował się pan już ze wszystkimi lekarzami, ale nie zasięgnął jeszcze rady Jezusa Chrystusa” Tenor poprosił wtedy o Wiatyk. Umarł w łasce uświęcającej, a Moscati towarzyszył mu aż do ostatniej chwili. Ciasne drzwi zostały uchylone z pomocą Świętego.

Dodaj komentarz