Niedawno rozmawiałem z człowiekiem, który amatorsko zajmuje się pszczelarstwem. Obdarował mnie słoiczkiem miodu z jego pasieki. Podziękowałem i życzyłem, żeby pogłaskał… Właśnie kogo? Przecież nie jedną pszczołę, bo to cała brzęcząca wspólnota wypracowuje miód czy wosk – „owoc pszczelego roju”, jak śpiewamy w Exultecie w Wigilię Paschalną. Pszczelarz uśmiechnął się i powiedział: „Mogę to zrobić, głaskam je, a zależy to od dnia, pogody, światła”. Tajemnica współpracy człowieka i owadów – umysłu ludzkiego i zwierzęcego instynktu wpisanego w gatunek, gdzie trzy elementy: człowiek, owady uspołecznione oraz ul tworzą błogosławioną koegzystencję.
+Veni Sancte Spiritus! Uroczystość NAJŚWIĘTSZEJ TRÓJCY
Pwt 4,32034,39-40; Ps 33;Rz 8,14-17; Mt 28,16-20 8 nd zw rok B 26 maja 2024
Bracia i Siostry w Chrystusie!
Wiem, że to dość marna analogia do Trójcy Świętej, której w dzisiejszą niedzielę staramy się oddać szczególną cześć i nieco pogłębić nasze zrozumienie.
Chcemy uwielbić Boga, że jest prawdziwy i miłujący. Nie potrafimy zrozumieć Tajemnicy Trójcy świętej, ale pragniemy żyć naśladując miłość Ojca do Syna i Syna do Ojca, która od zawsze jest miłością w Duchu Świętym. Co więcej, ta miłość jest tak żywa, że nie jest postawą, umiejętnością, skłonnością, ale jest Osobą, która nazywa się „Duch Święty”.
Dziecko słysząc o Bogu w Trójcy może westchnąć: – O mamo, czemu ten Bóg taki trudny! Niby jeden a trzech, niby trzech a jeden? Mama odpowie obrazami: „Bo widzisz, Ojciec jest jak słońce, Syn jak promień, a Duch Święty jak ciepło które odczuwasz”. ALBO: „Ojciec niebieski jest jak woda, Syn Boży jak wilgoć a Duch Święty jak nasycenie pragnienia”.
Co mówi nam Kościół o Trójcy Świętej: „Nie wyznajemy trzech bogów, ale jednego Boga w trzech osobach” (KKK 253); jesteśmy „chrzczeni «w imię» – a nie «w imiona» – Ojca i Syna, i Ducha Świętego, ponieważ jest tylko jeden Bóg, Ojciec wszechmogący, i Jego jedyny Syn, i Duch Święty: Trójca Święta” (KKK 233). Te Osoby Boskie różnią się jednak relacjami wzajemnymi i pochodzeniem. Bóg Ojciec zrodził przed wiekami Syna Bożego, współistotnego Sobie, a Duch Święty pochodzi od Ojca i Syna Bożego.
Trójca to wspólnota miłości. Ktoś kiedyś pięknie to opisał: „Wszystkie Trzy Osoby Boskie ustawicznie sobie się oddają, a w tym oddaniu się nie ma najmniejszej przerwy, gdyż to byłoby niedoskonałością, która w Bogu miejsca nie ma. Gdyby na przykład ktoś przelewał wodę z naczynia do drugiego naczynia, to byłby moment, że jedno z naczyń byłoby zupełnie próżne. W Bogu takiej próżni nie można nawet przypuścić. Lepiej to da się wytłumaczyć, gdy człowiek oddaje się w miłości drugiemu człowiekowi, możliwie matka dziecku i nawzajem, lecz i tu zachodzi różnica, bo się stykają dwie niejednakowo uposażone wola i rozum… W Bogu Trójjedynym wszystko jest jednością, wszystkie doskonałości są jedynie Bogiem, w którym także Prawda i Sprawiedliwość stanowią jego Istotę”.
Po tych głębiach rozumienia czym jest jedność Ojca i Syna i Ducha Świętego spójrzmy na słowo Boże, które w ewangelii rzuca światło na naszą ścieżkę. Jaka to ścieżka? Droga ucznia. Polega na słuchaniu słowa i pozwoleniu na to, aby ono nas prowadziło. Aby nauczać trzeba najpierw samemu stać się uczniem w szkole, która na ziemi nie ma zakończenia roku szkolnego. Słuchanie Boga trwa do końca życia; można powiedzieć, że jako uczeń Jezusa pobieram nieustannie naukę w szkole Ducha Świętego. Egzaminy zdaję w spotkaniu z drugim człowiekiem. Zbawiciel praktycznie nie zatrzymuje się nad tajemnicą Trójcy, ale pokazuje dynamiczną współpracę ucznia, który dzieląc się z innymi doświadczeniem Boga żywego mówi o Jego miłości, która stawia wymagania. Przykazania kształtują obyczaje. Kto chce żyć miłością Boga, przyjmuje chrzest w imię Boga w Trójcy Jedynego. Nigdy nie pozostanie bezradny z zadaniami miłości, bo „JA JESTEM” będzie obok niego.