Maryja zachowywała te sprawy w swoim sercu

 

Tydzień temu o północy śpiewaliśmy kolędę Wśród nocnej ciszy, głos się rozchodzi, wstańcie pasterze, Bóg się wam rodzi… W ostatni dzień 2022 roku o g. 12 w południe można było usłyszeć w Krakowie głos dzwonu „Zygmunta”, który z katedry na Wawelu obwieścił smutną nowinę o śmierci Ojca Świętego Benedykta XVI. Północ wybrzmiała petardami. Ludzie złożyli sobie życzenia. Coś się zamyka, coś się otwiera. Ale najważniejsze, że w ten nowy kalendarz wchodzimy ze Świętą Bożą Rodzicielką Maryją. […]

Aby się stali dziećmi Bożymi

Uśmiechnięte pielęgniarki trzymają na rękach troje niemowląt owiniętych białymi okryciami. Obok młody mężczyzna z uśmiechem na twarzy pozoruje osunięcie się i zemdlenie. Zdjęcie podpisano: „Młody tato właśnie się dowiedział, że żona urodziła trojaczki”. Scena z oddziału położniczego w szpitalu. Scena, która obrazuje wzruszenie i powstanie nowych relacji. Odtąd słowo „ojciec” wpiszę się na stałe w tożsamość tego mężczyzny, a słowo „dzieci” nabiera kształtu konkretnych trojga osób. […]

Józef, który był człowiekiem sprawiedliwym

 

Napisali o nim tylko 26 wersów w całym Piśmie Świętym, przy czym nie zacytowali go ani razu. Weszli w głębię jego serca kreśląc intymny obraz modlitwy; jego działanie wyrazili prezentując najpierw jego nabożne sny, w których spotykał się z aniołem Bożym. Drugim krokiem było ukazanie jego szybkich decyzji podjętych po przebudzeniu. Wszystko, co zrobił wobec Żony i Dziecka było ochroną; najpierw dobrego imienia Dziewicy Matki, a potem życia Jej i Emmanuela. […]

Bądźcie cierpliwi i umacniajcie serca wasze

Przychodzi taki wiek, że oczy pewnych osób potrzebują okularów, a uszy innych osób aparatów słuchowych. Choroba pojawia się zwykle nieproszona. Braki w naturze sprzeciwiają się realizacji potrzeby. Powstaje niepewność i lęk. Co będzie dalej? Tymczasem dzisiaj słowo Boga mówi nam o nadziei spełnienia nie tylko naszych potrzeb naturalnych, ale o urzeczywistnieniu pragnienia Boga, jakim jest nasze życie wieczne. […]

Dla Niego prostujcie ścieżki

 

Po operacji usunięcia guza mózgu na sali zabiegowej nie było już pacjenta. Zabrano go na intensywną terapię. Operacja trwała 32 godziny. Na podłodze położyło się na plecach, w lekarskich fartuchach dwóch chirurgów. Leżeli i patrzyli w sufit. Jeden z nich wzniósł palce prawej dłoni w geście Victorii. Te trzydzieści dwie godziny były czasem absolutnej służby ratowania życia i zdrowia chorego. […]