Strzeżcie się wszelkiej chciwości

 

Po co to wszystko? Dokąd ten świat zmierza? Po co się trudzić, skoro i tak kiedyś zgasnę jak świeca, a ludzie imitując nieśmiertelność duszy zapalą mi świeczkę? Takimi słowami współczesny Kohelet mógłby oddać to, co napisał krytyczny mędrzec z III wieku przed Chrystusem. Tamten wydobywa z siebie rozdarcie między sensem i bezsensem życia. Nie zna jeszcze prawdy o powstaniu z martwych. […]

Naucz nas modlić się

 

Widzieli jak się modli. Zachwycał ich entuzjazm Jezusa podnoszącego ręce do Ojca i półgłosem wypowiadającego słowo Abba, drogi Ojcze. Apostołowie zapraszają nas dzisiaj na lekcję chrześcijańskiego ABC modlitwy. Nie oni prowadzą ten wykład; wychowawcą modlitwy jest Jezus. Wychowawcą, nie nauczycielem, bo nim o modlitwie opowie, osobiście nią żyje. Modlitwy bowiem nie da się nauczyć, modlitwa jest nieustannym wychowywaniem serca do spotykania Boga. […]

Marto, Marto

Było samo południe, najgorętsza pora dnia, kiedy Abraham siedział u wejścia do swego namiotu. W takiej porze dnia nikt nikogo nie odwiedza ze względu na skwar. O tej porze nic się nie powinno wydarzyć. Bóg – Pan czasu – odwiedza bezdzietnych małżonków Abrahama i Sarę, zostaje przez nich gościnnie przyjęty i składa obietnicę: Saro, za rok będziesz pieścić syna. […]

Podszedł do niego i opatrzył mu rany

 

Mówią, że miłosierdzie jest postawą trzykrotnej otwartości: najpierw człowiek ma otwarte oczy, aby widzieć komu pomóc; potem człowiek ma otwarte ręce, aby gotowe były nieść pomoc, wreszcie człowiek ma otwartą kieszeń, gdy jest potrzebne wsparcie finansowe. A początkiem tej miłosiernej otwartości jest wrażliwość serca, które w potrzebującym człowieku dostrzega bliźniego. […]

Cieszcie się, że wasze imiona zapisane są w niebie

 

Apostołowie i uczniowie. Dwunastu i siedemdziesięciu dwóch. Wszyscy bliscy Jezusowi, choć grono Dwunastu – z wyłącznej i niepojętej woli Chrystusa Pana – bardziej wtajemniczone i zobowiązane. Wszyscy wsłuchani w Jezusa, widzący Jego gorącą miłość i wierzący w Jego szczególne posłanie od Ojca niebieskiego. Apostołowie staną się biskupami, siedemdziesięciu dwu będzie głosić Zmartwychwstałego jako kapłani, diakoni, a niektórzy jako świeccy misjonarze i katecheci. […]