Gdy chcę spotka chcę
Miało być jak co sobota: dostojnie, gwarnie, przewidywalnie. Nastrój został zmieniony, gdy w domu modlitwy w Kafarnaum przed mężczyznami stanął Nazarejczyk Jezus i opowiadał o Bogu. Nauczał jakby to było Jego życie. W synagodze zrobiło się pięknie, zachwycająco, absolutnie cicho. Do czasu diabelskiego wrzasku. […]