Jezu, niech Twój Święty Duch dziś ogarnie mnie!
+Veni Sancte Spiritus! 21 kwietnia 2020
J 3,7-15
(7) Jezus powiedział do Nikodema: Trzeba wam się powtórnie narodzić. (8) Wiatr wieje tam, gdzie chce, i szum jego słyszysz, lecz nie wiesz, skąd przychodzi i dokąd podąża. Tak jest z każdym, który narodził się z Ducha. (9) W odpowiedzi rzekł do Niego Nikodem: Jakżeż to się może stać? (10) Odpowiadając na to rzekł mu Jezus: Ty jesteś nauczycielem Izraela, a tego nie wiesz? (11) Zaprawdę, zaprawdę, powiadam ci, że to mówimy, co wiemy, i o tym świadczymy, cośmy widzieli, a świadectwa naszego nie przyjmujecie. (12) Jeżeli wam mówię o tym, co jest ziemskie, a nie wierzycie, to jakżeż uwierzycie temu, co wam powiem o sprawach niebieskich? (13) I nikt nie wstąpił do nieba, oprócz Tego, który z nieba zstąpił – Syna Człowieczego. (14) A jak Mojżesz wywyższył węża na pustyni, tak potrzeba, by wywyższono Syna Człowieczego, (15) aby każdy, kto w Niego wierzy, miał życie wieczne.
Na nowo zbliżę się sercem i wyobraźnią do nocnego spotkania Jezusa z Nikodemem. Nauczyciel Bożej miłości – praktyk rozmawia z nauczycielem wiary Starego Testamentu – dostojnikiem. Chrystus mówi o konieczności nowego życia. Ono dokonuje się dzięki Duchowi Świętemu. On jest niewidoczny jak powietrze, nieuchwytny i zwrotny w swych ruchach jak wiatr.
1. (8) Wiatr wieje tam, gdzie chce, i szum jego słyszysz, lecz nie wiesz, skąd przychodzi i dokąd podąża. Tak jest z każdym, który narodził się z Ducha.
Jezus nie robi wykładu kim jest Duch Święty. Nie wprowadza teologicznych pojęć, że to Trzecia Osoba Boża, że pochodzi od Ojca i Syna, że jest współistotny Obu. Wskazuje bardziej na skutki Jego udzielania się człowiekowi. Pokazuje, że bez oddania się Duchowi nie ma nowego życia.
Kim jest Duch Święty w moim życiu? Kiedy wszedł w moje życie?
Czy pamiętam datę chrztu i bierzmowania? Być może nie przeżyłem doświadczenia mocy Ducha Świętego w dniu bierzmowania, a jeśli tak, to kiedy indziej (rekolekcje, doświadczenie spowiedzi) przyjąłem świadomie i ulegle Ducha Świętego jako Pana i Ożywiciela?
Przywołam te chwile osobistej i cichej bliskości przychodzącego Ducha oraz te uroczyste, sakramentalne, wspólnotowe, w których przybywał do mego życia.
2. (11) Zaprawdę, zaprawdę, powiadam ci, że to mówimy, co wiemy, i o tym świadczymy, cośmy widzieli, a świadectwa naszego nie przyjmujecie.
Jak obecnie odnoszę się do Ducha Świętego w moim życiu?
Jak mam to u siebie „poukładane” w głowie i sercu czyli czy godzę modlitwę do Jezusa i Ducha Świętego, czy traktuję jak jedność? Zmarły niedawno ks. Piotr Pawlukiewicz powiedział kiedyś taką ciekawą myśl, że Duch Święty to jest Jezus Chrystus tu i teraz. Bardzo odnajduję się w tym ujęciu. Wszystko co czynimy w wierze dokonuje się w mocy Ducha Świętego.
Na ile codziennie staram się otwierać na natchnienia Ducha Świętego?
Na ile staram się przyzywać Go w różnych okolicznościach dnia i nocy, aby uruchamiał we mnie swoje dary?
3. (14) A jak Mojżesz wywyższył węża na pustyni, tak potrzeba, by wywyższono Syna Człowieczego, (15) aby każdy, kto w Niego wierzy, miał życie wieczne.
Na krzyżu Jezus wydał swój ostatni oddech. Tchnienie życia. Duch Święty jest tchnieniem Jezusa żywego.
Gdzie kieruję swoje myśli, uczucia, pragnienia, w chwilach mojej osobistej Golgoty?
Czy idę z tym pod krzyż, aby Chrystus ogarnął mnie swoim zbawczym Tchnieniem?
Jezu, niech Twój Święty Duch dziś ogarnie mnie!